Tak, panie ministrze

Fikcyjny Departament Generalnej Pomocy powstał aby pomagać innym ministerstwom w nierzadko trywialnych sprawach, Niekompetentni urzędnicy, którzy kierują nim wpadają w kłopoty za każdym razem, kiedy starają się wykonywać swoją pracę, ale najczęściej starają się tylko wyglądać jakby wykonywali jakąś pracę.

Przez zadziwiający zbieg okoliczności Jim Hacker staje się czarnym koniem w wyścigu do fotela premiera Wielkiej Brytanii. Zamienia swoje ministerstwo na świat wielkiej dyplomacji.

Departament Spraw Socjalnych jest kierowany przez niezbyt rozgarniętych ludzi pod wodzą nieco guzdrałowatego ministra. Na szczęście zawsze mogą liczyć na eksperta PR Malcolma Tuckera, który udzieli im ojcowskiej rady lub... wystraszy nie na żarty.

Bycie zastępcą dyrektora ds. parków i rekreacji w Pawnee, Indiana brzmi jak nieszczególnie dobry wybór kariery, ale dla Leslie Knope to coś więcej, niż tylko praca.

Departament Spraw Socjalnych jest kierowany przez niezbyt rozgarniętych ludzi pod wodzą nieco guzdrałowatego ministra. Na szczęście zawsze mogą liczyć na eksperta PR Malcolma Tuckera, który udzieli im ojcowskiej rady lub... wystraszy nie na żarty.

Przez zadziwiający zbieg okoliczności Jim Hacker staje się czarnym koniem w wyścigu do fotela premiera Wielkiej Brytanii. Zamienia swoje ministerstwo na świat wielkiej dyplomacji.